Coraz więcej kobiet decyduje się na poszukiwanie naturalnych alternatyw wspierających pielęgnację włosów. Znane naszym babciom sposoby na poprawę kondycji włosów znajdują zastosowanie również współcześnie. Jakie rośliny posiadają tajemną moc, która poprawia kondycję włosów podpowiada ekspert z Instytutu Trychologii.
Przedstawione rośliny są bogatym źródłem substancji odżywczych, w tym minerałów i witamin, mających istotny wpływ na kondycję włosów. Każda z roślin przynosi pozytywne rezultaty, ale pod jednym warunkiem – musi być stosowana regularnie i długotrwale. Właśnie tyle czasu trwa uzupełnianie ubytków składników odżywczych i odbudowa włosów. Po takiej terapii zarówno włosy, jak i skóra głowy są w lepszej kondycji, a problemy takie jak łojotok czy łupież znacznie się zmniejszają.
Pielęgnacja włosów powinna być dostosowana indywidualnie, ponieważ problemy skóry głowy u każdego są inne. Zależą przede wszystkim od prowadzonego trybu życia, diety, gospodarki hormonalnej i mogą różnić się w zależności od pory roku. Po wakacyjnych kąpielach słonecznych włosy wymagają natychmiastowej regeneracji, przed nami jednak jesień i zima – czas który również nie sprzyja włosom. Są jednak rośliny, na które warto zwrócić szczególną uwagę podczas pielęgnacji, zarówno w składzie preparatów, których używamy jak i indywidualnych terapiach. – wyjaśnia Anna Mackojć, trycholog, ekspert Instytutu Trychologii.
Oto kilka roślin, które odpowiadają na potrzeby włosów związanych z ich naturalną pielęgnacją.
Pokrzywa
Przede wszystkim pokrzywa, to roślina bogata w wiele witamin, mikro- oraz makro- elementów. Dostarczając te składniki wzmocnimy i odżywimy włosy, ale również zadziałamy przeciwstarzeniowo ze względu na bogatą obecność przeciwutleniaczy. Reguluje również ona pracę gruczołów łojowych, a więc zmniejsza przetłuszczanie się włosów. Jej właściwości sprzyjają również gojeniu się ran. Ponadto, sok z pokrzywy często polecany jest na wypadanie włosów spowodowany niedoborem żelaza bądź ferrytyny.
Palma sabałowa
Palma sabałowa – jej właściwości wykorzystuje się w problemie androgenowego typu łysienia. Palma zawiera w sobie roślinne sterole – tzw. fitosterole, które działają niemal identyczne jak steroidy wytwarzane w ciele człowieka. Roślina wykazuje działanie hamujące przemianę testosteronu w dihydrotestosteron (DHT). DHT jest jedną z głównych przyczyn łysienia androgenowego – powoduje miniaturyzację włosów, ich ścieńczenie i zbyt szybkie wypadanie. Palma, oprócz fitosteroli, dodatkowo bogata jest w kwasy tłuszczowe czy flawonoidy.
Czerwona koniczyna
Koniczyna czerwona – ta roślina wyróżnia się bogactwem izoflawonoidów. Jest to grupa fitohormonów, grających bardzo pozytywną rolę w naszym organizmie. Działają niczym estrogeny w naszym ciele. Koniczyna pomocna jest w łysieniu androgenowym – zmniejsza wypadanie włosów istniejące na tle hormonalnym. Stabilizując hormony w organizmie będzie również działać sebostatycznie, czyli ureguluje łojotok, jak i również pomoże w walce z łupieżem i podrażnioną skórą głowy.
Skrzyp polny
Skrzyp polny – najcenniejsze składniki aktywne występujące w skrzypie polnym to m.in. krzem, potas, magnez, witaminy z grupy A, B oraz C, czy flawonoidy. Skrzyp wpływa na odżywienie włosów i skóry głowy. Krzem i inne substancje odżywcze, które zawiera wpływają pozytywnie na wzmocnienie włosów, zanikanie problemu łamania się i kruchości oraz ograniczą ich wypadanie. Ta roślina pomocna jest również w walce z łupieżem i przy przetłuszczaniu się włosów.
Łopian
Łopian – posiada w sobie m.in. związki poliacetylenowe, witaminy, garbniki czy siarkę. Włosy wspomaga odbudowując je i wzmacniając, hamuje wypadanie oraz przyspiesza ich porost. Roślina ta ważna jest również w przypadku pielęgnacji skóry głowy. Korzeń z łopianu wykazuje działanie przeciwbakteryjne czy przeciwgrzybicze. Idealnie więc sprawdzi się w wypadku uciążliwego łupieżu bądź łojotoku.
Mocne włosy jesienią to marzenie niemal każdej kobiety. Niestety o właściwej pielęgnacji przypominamy sobie dopiero, gdy włosy stają się słabe i łamliwe. Braki witamin i minerałów, niedobór żelaza, cynku, magnezu, wapnia może mieć negatywne następstwa dla włosów, szczególnie, że jesienią zapotrzebowanie na mikroelementy znacznie wzrasta. Jeśli zauważymy, że nasze włosy są osłabione, wypada ich znacznie więcej lub na skórze głowy zaczynają pojawiać się niepokojące objawy powinniśmy upewnić się do jakości naszych włosów u trychologa.
Podczas wizyty u specjalisty dokonywana jest szczegółowa diagnostyka włosa i skóry głowy. Analiza pokazuje w jakiej kondycji aktualnie są nasze włosy, jaka jest ich struktura czy dożywienie. Przeprowadza on szczegółowy wywiad oraz profesjonalne badanie trychoskopowe. Zalecane jest również wykonanie badań analitycznych, morfologicznych czy mikrobiologicznych aby ustalić diagnozę i odpowiedni plan terapii. Następnie wdrażana jest odpowiednia kuracja, która ma za zadanie poprawić stan zdrowia skóry głowy pacjenta jak również eliminację przyczyn problemu. Każde terapia ma charakter interdyscyplinarny ponieważ przyczyn wypadania włosów jest wiele. – Anna Mackojć, trycholog, ekspert Instytutu Trychologii.
Przeczytaj także: Po czym poznać, że włosy się starzeją?
Warunkiem ładnego wyglądu włosów jest ich zdrowie, to zaś zależy w dużej mierze od zdrowej skóry głowy, a szczególnie od zasilania mieszków włosowych składnikami, z których są zbudowane i to zarówno pod względem chemicznym, jak i biologicznym. Jednym z ważnych źródeł tych składników są zioła, a właściwie wyciągi z ziół w postaci ekstraktów, olejków czy naparów oraz produkty pochodzenia naturalnego. Takie kuracje jednak wymagają zdecydowanie dłuższego czasu, zważywszy jednak na brak skutków ubocznych warto je zastosować choćby jako działania wspierające.
Komentarze
“Jak naturalnie dbać o włosy w okresie jesienno – zimowym?”