Słowo „dieta” dla większości kojarzy się wyłącznie z procesem odchudzania. Mało kto jest świadomy, że dietoterapia to również integralna część procesu leczenia wielu chorób!
Co ciekawe o wpływie jedzenia na nasz stan zdrowia już w V w.p.n.e. pisał Hipokrates: „niech żywność będzie lekiem, a lek żywnością….”
Choroby dietozależne
Mianem chorób dietozależnych określamy te schorzenia, na rozwój których zdecydowany wpływ ma sposób żywienia zarówno w bezpośredni jak i pośredni sposób. Obecnie szacuje się że około 80 jednostek chorobowych ma swoje uwarunkowania w nieprawidłowej diecie. Za nieprawidłowy uważa się zarówno niedoborowy jak i nadmierny, ale również jednostronny styl żywienia. Oznacza to w praktyce, że zarówno spożywanie zbyt małej ilości pożywienia, jak i zbyt dużej ilości, ale również bezzasadne wykluczanie z diety całych grup pożywienia niesie ze sobą ryzyko rozwoju chorób na tle żywieniowym. Choroby dietozależne to również choroby w których dieta odgrywa bardzo ważną rolę w leczeniu i decyduje często o pogorszeniu lub poprawie stanu zdrowia chorego. Dlatego zastosowanie odpowiednio zbilansowanej diety w przypadku leczenia tych chorób powinno być absolutnie obligatoryjne.
Do chorób dietozależnych zaliczamy m.in.:
- choroby układu pokarmowego: stany zapalne pęcherzyka żółciowego, kamica żółciowa, refluks żołądkowo-przełykowy, zaparcia, próchnica, stłuszczenie wątroby, zespół jelita drażliwego, celiakia,
- choroby układu krążenia: miażdżyca, nadciśnienie tętnicze, zawał mięśnia sercowego, udar mózgu,
- cukrzyca typu II,
- dna moczanowa,
- niedokrwistość z niedoboru żelaza,
- otyłość,
- hiperlipidemie,
- osteoporoza i wiele innych.
Indywidualizacja zaleceń
Odpowiednio ułożona dieta w przypadku osób chorujących na wyżej wymienione choroby jest niezwykle istotnym wręcz kluczowym czynnikiem, decydującym o wystąpieniu, bądź braku powikłań chorobowych, a nawet umożliwiającym pełny powrót do zdrowia! Osoby chorujące na choroby dietozależne wymagają indywidualnego podejścia dietetycznego, ponieważ ich zapotrzebowanie na poszczególne składniki pokarmowe może zdecydowanie się różnić od zapotrzebowania zdrowych osób. Często w stanach przedchorobowych odpowiednio dopasowana zmiana żywienia potrafi powstrzymać rozwój choroby, dzięki czemu nie jest wymagane leczenie farmakologiczne. Możemy to zauważyć zwłaszcza u osób otyłych, które poprzez odpowiednio ułożoną dietę są w stanie diametralnie zmienić swoje wyniki badań. Nieprawidłowo skomponowana dieta, mimo zastosowania przez lekarza prowadzącego leczenia farmakologicznego może nie przynosić spodziewanych efektów leczenia. Dopiero połączenie współpracy lekarza i dietetyka może w zdecydowany sposób poprawić samopoczucie pacjenta oraz wyniki leczenia.
Zaobserwować możemy to na przykładzie osób chorujących na cukrzycę typu II, którzy mimo włączenia przez lekarza leczenia farmakologicznego, wciąż odnotowują hiperglikemie. Zastosowanie u nich odpowiednio dobranej diety wykluczającej z ich menu produkty o wysokim indeksie glikemicznym (np. słodycze, winogrona), wprowadzenie regularności posiłków, wzbogacenie diety o produkty zawierające węglowodany złożone, błonnik pokarmowy oraz produkty białkowe o małej zawartości tłuszczu oraz tłuszcze roślinne umożliwia zadowalającą regulacje poziomu glukozy we krwi. W przypadku osób dodatkowo zmagających się z nadmierną masą ciała zalecana jest również redukcja wagi. Efekty zastosowanych zmian żywieniowych są często widoczne już po 2-3 tygodniach! W długofalowej perspektywie spora część osób jest w stanie zmniejszyć dawkę stosowanych środków farmakologicznych czy też wręcz je odstawić (oczywiście zawsze dopiero po konsultacji z lekarzem!!!).
Z drugiej strony tak aby dobrze zilustrować potrzebę indywidualizacji możemy się posłużyć np. chorobą refluksową czy też wrzodową żołądka w której zastosowanie większości zaleceń dotyczących prawidłowego żywienia osób zdrowych czyli spożywanie sporych ilości surowych warzyw i owoców oraz źródeł węglowodanów złożonych takich jak np. chleb żytni razowy skutkowałoby nasilonymi dolegliwościami bólowymi i pogorszeniem stanu zdrowia. W przypadku osób cierpiących na te schorzenia zaleca się tzw. dietę lekkostrawną z ograniczeniem substancji pobudzających wydzielanie soku żołądkowego. Oznacza to wykluczenie z diety m.in razowego pieczywa, owoców cytrusowych, warzyw cebulowych, ostrych przypraw, soku pomidorowego, potraw kwaśnych, tłustych, smażonych, słodyczy, alkoholu oraz kawy. Pozostałe owoce i warzywa zalecane są w formie gotowanej, przecierowej czy też jako rozcieńczone soki. Posiłki powinny być spożywane o stałych porach 5-6 razy dziennie i powinny być niewielkie objętościowo. Dieta jest dostosowywana na bieżąco do okresów remisji oraz zaostrzenia choroby.
Jak można było zauważyć na wyżej wymienionych przykładach potrzeba indywidualizacji zaleceń dietetycznych u osób z jednostkami chorobowymi ma olbrzymie znaczenie. Zwłaszcza jeśli dany pacjent ma więcej niż jedno schorzenie, a ogólnie dostępne informację wzajemnie się wykluczają.
Odpowiedzialne szukanie pomocy
W tym miejscu muszę zwrócić uwagę że wiele osób borykających się z chorobami dietozależnymi albo bagatelizuje swój problem pod kontem zaleceń dietetycznych („leczę się u lekarza farmakologicznie więc po co mi dieta?”) albo próbuje sobie radzić samemu, korzystając z wiedzy internetowych pseudoartykułów oraz porad udzielanych na forach przez ludzi nie posiadających specjalistycznej wiedzy żywieniowej. Często kończy się to pogorszeniem stanu zdrowia chorego lub brakiem efektów leczenia. Dieta, zwłaszcza dieta w jednostkach chorobowych powinna być ułożona indywidualnie na podstawie zebranego wywiadu żywieniowego i zdrowotnego przez wykwalifikowanego dietetyka. To on dzięki zebraniu pełnej wiedzy na temat chorego, w tym po przeanalizowaniu wyników badań chorego, dotychczasowego leczenia, nawyków żywieniowych oraz preferencji żywieniowych jest w stanie dopasować dietę która rzeczywiście pomoże choremu.
Autorem artykułu jest mgr inż. Barbara Filak.